piątek, 22 lipca 2011

kolejny match

Jest w końcu nareszcie. Mam kolejny match. Rodzinka z Montclair, NJ czyli bliziutko do NY. Dwójka chłopców- 4 i 1. Host mom i dad profesorowie na Montclair University i Columbia University(ojciec). 45 godzin tygodniowo czyli max. Rodzinka wydaje się fajna i wesoła z opisu. Jesteśmy umówieni na rozmowę o 19, więc trzymajcie kciuki, żeby to była "ta" rodzinka. Normalnie jeszcze nigdy nie cieszyłam się tak jak dzisiaj. Ale to chyba z powodu tego długiego oczekiwania na jakikolwiek match. No i chyba zacznę wierzyć w horoskopy, bo sprawdzałam kilka dni temu w gazecie kuzynki i wyszło, że 22 lipiec będzie moim szczęśliwym dniem. No to teraz tylko nie można się zbłaźnić podczas rozmowy i będzie ok:)

1 komentarz: