niedziela, 22 maja 2011

First Match- koniec

No i po kłopocie, a ja się martwiłam jak tu z nich zrezygnować. Sama hostka przed chwilą napisała do mnie, że mysli że będę lepiej czuła się w innej rodzinie, dziękuje za poświęcony czas i życzy perfect match z inną rodzinką.:). Czyli poszukiwania trwają dalej. Ja również podziękowałam jej za rozmowę i czas i pożyczyłam znalezienia wspaniałej operki. Mam nadzieję, że to nie za mało z mojej strony.

3 komentarze:

  1. Widzę, że jesteśmy na podobnym etapie jeśli chodzi o wyjazd, też jestem w trakcie wybierania rodzinki... a więc trzymam mocno kciuki i powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i oczywiście czekam na dalszy rozwój wydarzeń :D

    OdpowiedzUsuń